Antropologia kulturowa jest dla mnie soczewką, przez która patrzę na świat.
Studia antropologiczne dały mi solidne podstawy jeśli chodzi o zrozumienie społeczno-kulturowego aspektu migracji.
Byłam wielokrotną stypendystką Fulbrighta w Polsce, Tajlandii czy Indonezji.
Moim podstawowym celem było wprowadzenie zajęć i wystaw etnologicznych.